„Niebieski kolektyw”

2 paź 2022 | 16:20 Polsat Sport; foto: Marcin Bulanda/Press Focus

O meczu z Sandecją mówi Tomasz Foszmańczyk autor zwycięskiego gola dla Ruchu.

– Ciężko nam się wchodziło w ten mecz, bo zespół Sandecji był nieźle przygotowany po przerwie na kadrę, dobrze zorganizowany w obronie, dla tego nie dziwię się, że chłopakom ciężko się grało w pierwszej połowie. Po przerwie już zdecydowanie nasza dominacja, jeszcze kontrowersja z rzutem karnym, ale nie będziemy już tego roztrząsać. Wygraliśmy i to jest najważniejsze.

– Niezależnie od tego, czy ktoś gra, czy nie, to się nie obraża. Stanowimy jeden mocny Niebieski kolektyw. To jest nasza siła. Nie ma u nas gwiazd, jest jedna wielka drużyna.

– W tym momencie jesteśmy liderem i na pewno w każdym meczu będziemy chcieli wygrywać i jak najdłużej tym liderem być. O awansie nikt u nas w szatni nie rozmawia, niech inni się tym zajmują.