Ruch Chorzów - Mistrz Polski 1953

Mistrzostwo Polski 1953

4 paź 1953 | 20:58

„Niebiescy” zapewnili sobie tytuł pokonując Górnika Radlin. „Sytuacja była już bliska powstawaniu mitów o niezwyciężalności” – pisała prasa o fantastycznej drużynie z Chorzowa.

Ruch przystępował do sezonu 1953 w roli faworyta. Chorzowianie tytuły mistrzowski zdobywali w dwóch poprzednich latach. Mieli jednak spory apetyt na kolejne trofeum. Nowe rozgrywki zaczęli wyśmienicie. Wygrali na starcie 6 spotkań, a po 15. kolejce gier mogli się pochwalić bilansem  13 zwycięstw i 2 remisów (!!!). „Niebiescy” stracili punkty w wyjazdowych meczach z Wawelem Kraków i Odrą Opole. Wiele ze zwycięskich pojedynków kończyło się pogromami – 5:0 z warszawską Gwardią, 4:0 z Wisłą Kraków czy 7:0 w derbowym starciu z AKS-em. Jedynej porażki w sezonie Ruch doznał dopiero w 16. serii, ulegając w stolicy Legii. „Sytuacja była już bliska powstawaniu mitów o niezwyciężalności. Może to się wydać paradoksalne, ale chyba i samym chorzowianom zaczęła ciążyć opinia wręcz ekskluzywnego zespołu” – pisała wówczas prasa. Generalnie „Niebiescy” przeszli przez rozgrywki ligowe jak burza, a prawdziwą „maszynką” do zdobywania bramek był Gerard Cieślik„Gienek” dokonał w tym sezonie rzeczy rzadko spotykanej – ustrzelił hat-tricka w dwóch kolejnych spotkaniach: z AKS-em i Lechem. Mistrzostwo chorzowianie mogli zapewnić sobie już w 20. kolejce, w wyjazdowym starciu z Górnikiem Radlin. Spotkanie rozegrano 4 października 1953 r. Przypomnijmy skład z tego meczu:

Wyrobek – Gebur, Bartyla, Bomba, Suszczyk, Siemierski, Mateja, Pieda, Alszer, Cieślik, E. Pohl; trener: Edward Cebula.

Po pierwszej połowie to rywale prowadzili 1:0, jednak po przerwie Ruch wziął się ostro do pracy i po dwóch trafieniach Gerarda Cieślika i jednym Henryka Alszera zwyciężyli ostatecznie 3:1. Tym samym na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek „Niebiescy” zapewnili sobie ósmy w historii i trzeci z rzędu tytuł mistrzowski! Jako nowy-stary Mistrz, Ruch wygrał jeszcze u siebie z Wawelem 1:0, a w ostatniej kolejce, grając rezerwami, zremisował z Cracovią 0:0.

W końcowej tabeli chorzowianie wyprzedzili drugi Wawel aż o 10 punktów (za zwycięstwo przyznawano wówczas 2 „oczka”)! Królem strzelców został oczywiście, po raz drugi z rzędu, Gerard Cieślik, który zakończył rozgrywki z 24. bramkami na koncie.

 
MISTRZOWIE POLSKI 1953
 
 
MECZE
GOLE
Henryk ALSZER
19
8
Henryk BARTYLA
21
2
Norbert BOCHENEK
4
 
Jerzy BOMBA
15
 
Hubert BREGUŁA
2
 
Henryk BREITER
1
 
Oskar BREITER
6
5
Gerard CIEŚLIK
21
24
Maksymilian GEBUR
21
 
Henryk KACZMAREK
1
 
Eugeniusz KSOL
1
 
Eugeniusz KUBICKI
10
1
Marian MATEJA
20
2
Hubert PALA
12
6
Zygmunt PIEDA
15
 
Jerzy PIETROWSKI
1
 
Eugeniusz POHL
15
2
Józef POHL
5
 
Erwin PRZEBINDOWSKI
1
 
Mieczysław SIEMIERSKI
21
 
Jerzy SKORUPA
1
 
Czesław SUSZCZYK
21
1
Franciszek TIM
1
 
Ryszard WYROBEK
21
 
TRENER
Ewald CEBULA