Rozgrywki
Drużyna
Wszyscy w rodzinie są zadowoleni, że trafiam do Chorzowa, bo kibicują Ruchowi, jeżdżą na mecze. Tata zaszczepił we mnie niebieską krew od małego, zabierając na Cichą - mówi Jakub Myszor, nowy skrzydłowy naszej drużyny, w pierwszej rozmowie dla Ruch TV.