Najlepsza obrona vs. najlepszy atak

18 mar 2023 | 15:45 Tomasz Ferens; foto: Norbert Barczyk/Press Focus

Spotkanie Ruchu z ŁKS-em będzie nie tylko meczem na szczycie tabeli, ale także konfrontacją najlepszej defensywy z najlepszą ofensywą Fortuna 1 Ligi.

„Niebiescy” stracili w tym sezonie tylko 19 bramek, najmniej w całej lidze, a w tym roku zaledwie jedną. Gra defensywna naszego zespołu imponuje tym bardziej, że co rusz w linii obrony dochodzi do zmian personalnych. Przed meczem z ŁKS-em rywalizację zwiększy jeszcze Maciej Sadlok, wracający do zdrowia po urazie żeber. – Już jest ok, trenuję z drużyną na pełnych obrotach i czekamy już na mecz. Każdy z nas pracuje, żeby grać. Poprzednie mecze pokazały, że fajnie to wygląda, nie ważne w jakim zestawieniu gramy, nie tracimy goli. To zasługa nie tylko obrony, ale całej drużyny – mówi Maciej Sadlok.

Najlepsza defensywa w lidze będzie musiała w niedzielę przeciwstawić się najlepszej ofensywie. ŁKS zdobył w tym sezonie już 41 goli, tyle samo co Arka Gdynia. Prym wśród ofensywnych graczy zespołu z Łodzi wiedzie Hiszpan Pirulo, autor 12 ligowych bramek. – To zawodnik, który jest zdecydowanie najjaśniejszą postacią w ofensywie rywali, ale są tam też inni, jak Kowalczyk, który robi na mnie duże wrażenie, gra bez kompleksów. Długo by można wymieniać. ŁKS to zespół, który wie, jak się zachowywać w różnych fazach meczu. Do tego dobrze wykorzystuje stałe fragmenty gry, jak choćby w ostatnim spotkaniu – wskazuje Jan Woś, asystent trenera Jarosława Skrobacza.

Więcej w programie CZAS NA SZPIL: