1 maja 1927 – Pierwszy punkt ligowy zdobyty w zremisowanym bezbramkowo meczu z Warszawianką.
Luxemburg żartował, Ruch remisuje
Po trzech porażkach z rzędu w nowoutworzonej lidze polskiej „Niebiescy” zdobyli wreszcie pierwszy punkt. Drużyna zremisowała bezbramkowo u siebie (prawie przez całe rozgrywki gościła rywali na wynajętym boisku 1. FC Katowice) z Warszawianką. Spotkanie odbyło się 1 maja, czyli w dniu międzynarodowego święta klasy robotniczej. „Obie drużyny równowartościowe grały ładnie. Taktyczne i techniczne walory Warszawianki równoważyła ambitna i ofiarna gra Ruchu, który chwilami był górą. Podziw widzów budziła przepiękna gra bramkarza Domańskiego (golkiper gości – przyp. KSZ) niezrównanego obrońcy bramki” – pisała stołeczna prasa, która skrytykowała również sędziego: „Sędzia p. Łaba z Krakowa nie dorósł do zadania”, a chwaliła piłkarza gości Luxemburga, który „bawił widzów humorem”. Na czym polegały żarty gracza Warszawianki niestety dziennikarz nie wyjaśnił. Ruch nie zdobyłby jednak punktu, gdyby nie bramkarz Herman Kremer. Rywale raczej nie byli tego świadomi, ale nasz golkiper, który słynął z refleksu i dobrego wyszkolenia, nie widział na jedno oko, dokładnie na lewe!
Po 4. kolejkach Ruch z jednym punktem na koncie plasował się na 12. pozycji wśród czternastu drużyn. Wyprzedzał jedynie Jutrzenkę Kraków i Hasmoneę Lwów. W „Przeglądzie Sportowym” ukazało się podsumowanie pierwszych spotkań. Tygodnik porównał obydwie górnośląskie drużyny: „Ruch z Wielkich Hajduk nie jest partnerem godnym swych kolegów z Katowic”, a opisując zespoły z dołu tabeli wspomniał: „przy braku trenerów (Ruch wciąż nie miał szkoleniowca. Klub zatrudnił trenera dopiero siedem lat później!– przyp. KSZ), odpowiedniego kompletu choćby 20-tu wyrównanych w klasie graczy, przy nieznajomości odnośnych metod treningowych, żaden pewnie klub nie potrafi utrzymać dobrej formy w ciągu całego czasu trwania rozgrywek”.
1.05.1927 (mecz rozegrano na boisku 1. FC Katowice)
Ruch Wielkie Hajduki – Warszawianka 0:0
RUCH: Kremer – Kuc, Kusz, Badura, Gensior, Katzy – Kałuża, Rebosione, Zorzycki, Sobota, Frost. Bez trenera.