17 lutego 1945 – Krótko po przejściu linii frontu odbywa się zebranie dotyczące reaktywacji klubu.

Niebieska rodzina i sekretariat klubowy w domu

Po ataku hitlerowskich Niemiec na Polskę Ruch Chorzów został rozwiązany. Niektórzy z piłkarzy, działaczy dostali się do niewoli. Zawodnicy byłej drużyny wcielani byli również do Wehrmachtu. Część graczy występowało w lidze niemieckiej w barwach Bismarckhütter Sport Vereinigung 1899. Klub ten przestał istnieć wraz z końcem II wojny światowej.

17 lutego 1945 roku odbyło się tak zwane „zebranie informacyjne działaczy sportowych”. Miejscem spotkania były Katowice. Do zorganizowania polskiego klubu Urząd Propagandy Urzędu Wojewódzkiego Śląskiego upoważnił Franciszka Wizę. Był on związany już wcześniej z Ruchem jako działacz.
Wiza miał „uruchomić życie sportowe na terenie m. Batory – Chorzów oraz zabezpieczyć boisko i wszelki sprzęt sportowy byłego klubu niemieckiego B.S.V.”.

27 lutego 1945 roku w świetlicy klubu, pod trybunami stadionu, odbyło się „informacyjne zebranie działaczy byłego Ruchu”, w którym wzięło udział 13 osób. Wybrano „tymczasowy komitet sportowy”, w którego skład weszli między innymi Karol i Edward Dziwisz. To była prawdziwa „niebieska” rodzina. Aż siedmiu braci związanych było z Ruchem! Mierzący zaledwie 162 cm wzrostu Karol był bardzo walecznym pomocnikiem. Przed wojną pięciokrotnie zdobywał z zespołem mistrzostwo Polski. Zagrał również w reprezentacji. Edward występował jedynie w rezerwach, a po wojnie obydwaj brali czynny udział w reaktywacji Ruchu. Prezesem został sędzia Feliks Kurcz, który pełnił taką funkcję już w styczniu 1939 roku. Warto wspomnieć, że sekretariat klubu mieścił się wtedy w... mieszkaniu Franciszka Wizy.